3 lis 2009

Pandemia świńskiej grypy

Mongolska Państwowa Agencja Zarządzania Kryzysowego oraz szef roboczej grupy rządowej, M. Enchbold, donoszą, że ogłoszony został stan najwyższej gotowości na następne dwa tygodnie. Powodem jest szerząca się pandemia świńskiej grypy.

Jak dotąd 812 osób zostało zainfekowanych wirusem grypy typu A/H1N1 w Ułan Batorze i 14 ajmakach, 5 osób zmarło, 53 nadal poddawane są leczeniu w Państwowym Ośrodku Badania Chorób Zakaźnych, a 35 wyzdrowiały.

Na czas stanu wyjątkowego miejsca rozrywki, bazary, szkoły oraz przedszkola zostały zamknięte. Sklepy spożywcze oraz restauracje będą normalnie funkcjonowały.

Źródło: www.montsame.mn

Otwarcie Ośrodka Toksykologii

W Mongolskim Instytucie Zdrowia Publicznego w Ułan Bator powstał ośrodek toksykologii. Celem tej jednostki będzie zwiększenie zabezpieczenia substancji chemicznych poprzez przeprowadzanie kontroli substancji trujących, zapobieganie zagrożeniu ze strony środków toksycznych i gromadzenie informacji.

Dwóch mongolskich specjalistów odbyło 1-tygodniowe szkolenie z zakresu laboratorium w Petersburgu, po którym będą pracowali w nowo powstałym ośrodku w ramach stypendium naukowo-badawczego Światowej Organizacji Zdrowia. Inny specjalista odbywa 3-miesięczne szkolenie z genetyki w Izraelu.

Mobilne urządzenia rosyjskiej firmy Lumex zostały zainstalowane w ośrodku toksykologii. Pomogą badać zawartość rtęci w ludzkich próbkach biologicznych takich jak włosy, mocz, krew i mleko matki. Pierwsze badania wpływu rtęci już zostały przeprowadzone pośród kobiet w wieku rozrodczym w somonach Dżargalant i Bornuur z ajmaku Töw, gdzie trwają poszukiwania złota. Badania będą również kontynuowane w celu poznania niektórych czynników, powodujących wrodzone wady rozwojowe i poronienia w ajmakach Ömnögow' i Öwörchangaj.

Rząd Mongolii przeznaczył ze swoich rezerw 131 milionów tugrików (ok. $ 92000), natomiast Światowa Organizacja Zdrowia 60 milionów (ponad $ 42000) na rozwój placówki.

Źródło: www.monstame.mn

1 lis 2009

370 lat Ułan Batoru

Stolica Mongolii obchodziła 29 października 370 rocznicę swojego istnienia. Od 1639 roku miasto obierało wiele ścieżek rozwoju. Jego nazwa trzykrotnie się zmieniała, by ostatecznie pozostać przy "Ułan Bator".
Tego dnia prezydent Mongolii, C. Elbegdordż, oraz inni dostojnicy oddali hołd Czyngis-chanowi i generałowi Süchbaatarowi, składając kwiaty pod ich pomnikami.
Dzień Ułan Batoru to nie tylko święto obchodzone przez instytucje rządowe, ale również przez jego mieszkańców.

Źródło: www.olloo.mn , www.montsame.mn

21 paź 2009

Smutny los mongolskich dzieci

Chociaż w Mongolii dużo się mówi o łamaniu praw dziecka, niewiele się w tej kwestii robi. Niemal każdy wie, że przemoc może mieć wiele oblicz. Przemoc seksualna i domowa w stosunku do nieletnich stają się coraz częstszym zjawiskiem w tym kraju.

Badania przeprowadzone w pierwszej połowie tego roku pokazują, że liczba ofiar przemocy w porównaniu z zeszłym rokiem znacząco spadła. Jednak jeśli przyjrzeć się im wyrywkowo, okaże się, że w niektórych miejscach liczba ta wzrosła. Wygląda na to, że prawie zupełnie zwyczajnym stało się, że nieletni uciekają z patologicznych domów i pozbawieni pieniędzy oraz głodni schodzą na drogę przestępstwa.

Statystyki pokazują, że w porównaniu z zeszłym rokiem odsetek przestępstw popełnianych przez nieletnich spadł w pierwszym półroczu 2009 r. o 9,5 procent. Powołując się na konkretne cyfry, liczba młodocianych przestępców wyniosła 522 osoby.

W stołecznych dzielnicach Songinochajrchan, Chan-Uul oraz w kilku innych miejscach zanotowano wzrost przestępczości wśród nieletnich o 25,6 do 33,3 procent w przeciwieństwie do powyższych statystyk. Tak relatywne liczby wskazują na związek z konkretnym otoczeniem.
Z drugiej zaś strony zatrudnienie nieletnich wynosi około 65000 w skali kraju. 80 % z nich, czyli większość, jest zmuszana do pracy. Większość dzieci zmuszanych do pracy mieszka na wsi. Według badań 13100 dzieci wykonuje pracę zagrażającą ich życiu. Praca z narażeniem życia jest powszechnym widokiem na mongolskich ulicach. Małe dzieci nie znają innego sposobu na zdobycie pieniędzy na jedzenie, jak dźwiganie ciężkich towarów, które często są ponad siły tak młodych organizmów.

Zatrudnienie wśród nieletnich dotyczy dzieci w wieku od 5 do 17 lat. Niestety już nawet pięcioletnie maluchy żebrzą i sprzedają różne rzeczy, podczas gdy powinny być otoczone matczyną miłością. Mongolskie media zaznaczają, że przyszłość tysiący mongolskich dzieci nie musi malować się w tak czarnych barwach.

Źródło: www.olloo.mn

16 paź 2009

Duże zapasy soli na gołoledź

Każdego roku wraz z pojawieniem się śniegu mieszkańcy stolicy Mongolii borykają się z palącym problemem, jakim jest gołoledź. Gdy lód całkowicie pokrywa ulice, gwałtownie wzrasta liczba wypadków drogowych. Aby zapobiec zarówno wypadkom, jak i śliskim ulicom, posypuje się je solą bądź piachem. W tym roku stolica ma zapasy 60 ton soli i 65 ton specjalnej substancji. Chociaż jest jeszcze 60 ton piachu, od tego roku Mongołowie nie będą nim posypywać ulic. Jak orzekli eksperci, nagromadzony piasek pokrywający nawierzchnię jest jednym z czynników powodujących jej niszczenie.

Źródło: www.olloo.mn

8 paź 2009

Premier Japonii chce pogłębić stosunki dwustronne

Nowy Premier Japonii, Yukio Hatoyama, wysłał list do swojego mongolskiego odpowiednika, S. Bajara. Szef japońskiego rządu wyraził w nim podziękowania za telegram z gratulacacjami wysłany przez S. Bajara z okazji wyboru na premiera Japonii. Hatoyama powiedział również, że chce pogłębić wzajemne, przyjazne stosunki obu krajów.

- Współpraca między Japonią a Mongolią układa się doskonale we wszystkich sferach: politycznej, gospodarczej, kulturalnej, w dziedzinie sportu, środowiska i polityce regionalnej. Japonia współpracuje z Mongolią w ramach wzmocnienia wszechstronnego partnerstwa realizowanego jako cel polityki zagranicznej - japoński premier zaznaczył w swym liście.

Źródło: www.montsame.mn

4 paź 2009

Projekt Mongolskiego Czwerwonego Krzyża

Oddział Czerwonego Krzyża w Ułan Bator, w ramach projektu "Wózek inwalidzki" realizowanego we współpracy z organizacjami międzynarodowymi, podarował 750 wózków byłym pracownikom kolei, którzy podczas pracy ulegli wypadkom i stali się niepełnosprawni, większym stołecznym szpitalom oraz ludziom mieszkającym poza stolicą. Około 200 wózków rozdano w ajmakach Bajan-Ölgij, Bajanchongor, Gow'-Altaj Dorngow', Öwörchangaj, Ömnögw', Chowd i innych. W ramach projektu realizowanego od trzech lat mieszkańcy Ułan Bator, ajmaków Orchon, Darchan-Uul i Dornod otrzymali ogółem ponad 900 wózków inwalidzkich.

Źródło: www.olloo.mn


30 wrz 2009

Pijani kierowcy na mongolskich drogach

W ostatnich latach zwiększyła się w Mongolii liczba kierowców prowadzących pod wpływem alkoholu. Dla przykładu we wrześniu tego roku zatrzymano 13727 nietrzeźwych kierowców. 474 z nich spowodowało wypadki drogowe, w których zginęło 51 osób, a 1921 zostało lekko bądź ciężko rannych. W ciągu ostatnich trzech lat natomiast policjanci zatrzymali 45048 pijanych kierowców.

Z roku na rok liczba ta niestety stale się powiększa. W 2007 r. 783 kierowców z
18891 prowadzących pojazdy pod wpływem alkoholu spowodowało wypadki, a w 2008 r. 836 z 19870.

Źródło: www.olloo.mn

25 sie 2009

Wizyta mongolskiej delegacji w Polsce

Mongolska delegacja kancelarii parlamentarnej na czele z sekretarzem generalnym B. Szarawdordżem przybyła z oficjalną wizytą do Polski na zaproszenie szefowej Kancelarii Sejmu Wandy Fidelus-Ninkiewicz.

Podczas spotkania, które odbyło się w poniedziałek, obie strony poruszyły temat dwustronnej współpracy między kancelariami i podkreśliły wagę międzyparlamentarnych stosunków dla wzajemnych relacji między Polską a Mongolią. Spotkanie zakończono podpisaniem protokołu o współpracy między Wielkim Churałem Mongolskim a polskim Sejmem. Mongolska delegacja zakończy wizytę w naszym kraju 28 sierpnia.

Źródło: www.montsame.mn

4 cze 2009

Bilety na mongolską kolej przez internet

W 60. rocznicę istnienia Mongolsko-Rosyjska Spółka Akcyjna Kolej Ułan Bator uruchomiła usługę umożliwiającą kupowanie biletów przez internet na kolej w Mongolii. Korzystając ze strony http:/eticket.mtz.mn można wybrać rodzaj siedzenia: w wagonach z miejscami siedzącymi miękkimi, twardymi, leżącymi a także zapoznać się ze szczegółowym cennikiem na poszczególne odcinki podróży. Z okazji 60. rocznicy otwarta została wczoraj wystawa pojazdów Koleji Rosyjskich w Lokomotywowni w Ułan Bator.

Źródło: www.olloo.mn

31 maj 2009

Mongolskie bogactwa naturalne w rękach obcych

Kilka tygodni temu w mongolskiej prasie pojawił się artykuł dotyczący wydawania pozwoleń na poszukiwanie i wydobycie złóż naturalnych tego kraju. Autor artykułu porównuje swoich rodaków do żebraków siedzących na żyle złota. Uważa, że niemała ilość złóż naturalnych pozwoliłaby na szybki rozwój kraju przez następne 100 lat lub więcej. Jednak bardzo dużą ich część Mongołowie oddają za bezcen zagranicznym inwestorom.

6 lutego 2007 r. mongolski parlament przyjął uchwałę uznającą wszystkie 15 złóż w Mongolii za złoża o znaczeniu strategicznym, podając to do publicznej wiadomości. Spośród nich wydobywa się: węgiel w Baganuur, Narijn suchajt, Sziwee Owoo, złoża rudy, miedzi i molibdenu w Erdenet, cynku w Tömörtejn owoo, zlota w Boroo. Wkrótce ma też ruszyć wydobycie miedzi i złota w Oju Tolgoj.
Mongołowie obawiają się również, że wszystkie złoża uranu trafią w ręce obcokrajowców. Kraj ten jest na 13. miejscu na świecie pod względem zasobów uranu, które wynoszą ponad 60 tysięcy ton. Według szacunków, po dalszych badaniach i poszukiwaniach Mongolia prawdopodobnie uplasowałaby się na 10. miejscu. Autor artykułu zaznacza jednak, że dziś złoża o strategicznym znaczeniu dla bezpieczeństwa narodowego są po prostu oddawane, kwitnie wydawanie pozwoleń, co w efekcie powoduje stopniowe wyprzedawanie bogactw naturalnych Mongolii.
W ubiegłym roku wydano 5202 specjalnych pozwoleń na poszukiwanie i wydobywanie. 1224 spośród nich zakupiły firmy i instytucje z kapitałem zagranicznym. A to, jak twierdzi autor, oznacza, iż 18 milionów 700 tysięcy hektarów ziemi wraz z bogactwami naturalnymi jest w posiadaniu obcokrajowców. Chińskie firmy uzyskały większość mongolskich licencji na poszukiwanie złóż o łącznej liczbie 352. Reszta należy między innymi do firm z Brytyjskich Wysp Dziewiczych - 305, Bahamów - 101, Australii - 74, Rosji - 74, Kajmanów - 53, Kanady - 45, Korei - 39, Francji - 30, Bermudów - 26.

26 firm z wyżej wymienionych krajów z kapitałem zagranicznym, które weszły w branżę złóż naturalnych, prowadzi działalność w Mongolii. Ale nie jest znana dokładna liczba zagranicznych firm i obywateli posiadających licencje. Według słów członka parlamentu, P. Altangerela, złoża naturalne Mardaj, Gurwanbulag, Dornod znajdujące się w ajmaku Dornod, w somonie Daszbalbar, uznane zostały za bogactwa mające wpływ na bezpieczeństwo narodowe Mongolii, na gospodarkę mongolską oraz krajów regionu i na rozwój społeczeństwa mongolskiego.

Do niedawna złoża Gurwanbulag należały do firmy Western Prospector z kapitałem kanadyjskim. Firma została jednak wykupiona w połowie kwietnia przez CNNC International z siedzibą w Hong Kongu, której 74% akcji w obiegu należy do CNNC Overseas Uranium Holding Ltd. - spółki całkowicie zależnej od China National Nuclear Cooperation. Tym samym 15-21% zasobów o znaczeniu strategicznym jest w posiadaniu Mongołów, a reszta Rosjan i Chińczyków. Firmy amerykańskie, rosyjskie i francuskie maja też prowadzić poszukiwania uranu w ajmakach Dundgowi i Süchbaatar.

Źródło: www.olloo.mn

VIII kongres niewidomych w Mongolii

W piątek 29 maja 2009 r. odbył się w Mongolii VIII kongres niewidomych, których liczbę w tym kraju szacuje się na 8-9 tysięcy. Choć stanowią nieodłączną część społeczeństwa, napotykają na wiele problemów w życiu codziennym. W stolicy jest tylko jedna szkoła specjalna. Na rynku pracy brakuje dla nich miejsca. Niewidomi zmuszeni są kupować przedmioty niezbędne do codziennego użytku wykonywane dla nich na zamówienie po wysokich cenach. Te i inne problemy oraz sposoby ich rozwiązania związek niewidomych porusza podczas kongresów. Tematem przewodnim VIII kongresu niewidomych jest problem domów opieki.

Źródło: www.olloo.mn

Nowy prezydent Mongolii

24 maja 2009 r. Mongolia wybrała nowego prezydenta. Został nim Cachiagijn Elbegdordż, kandydat Partii Demokratycznej i dwukrotny premier Mongolii. Nowy prezydent elekt wygrał przewagą 51.24 % głosów ze swoim rywalem, urzędującym prezydentem Nambaryn Enchbajarem, kandydatem Mongolskiej Partii Ludowo-Rewolucyjnej. Enchbajar uzyskał poparcie 47.44 % wyborców. Ogólna frekwencja wyborcza wyniosła 73.52 %.

Podczas swojej kampanii wyborczej Elbegdordż zapewniał, że dołoży wszelkich starań, by polepszyć byt Mongołów dzięki wykorzystaniu bogactw naturalnych, w które Mongolia obfituje. Głównymi postulatami nowego prezydenta są stworzenie nowych miejsc pracy, wolność dla obywateli, ustanowienie sprawiedliwości w społeczeństwie, prawo Mongołów do kontrolowania bogactw naturalnych ich kraju oraz walka z korupcją.

Źródło: www.montsame.mn

18 lut 2009

Rozmowa Tuska z premierem Mongolii

Premier Mongolii, S. Bajar, odbył rozmowę telefoniczną z Premierem Donaldem Tuskiem. Obydwaj politycy podkreślili, że dwustronne stosunki i współpraca między naszymi krajami zostały wzbogacone o nowe treści i formy nie tylko w sferze polityki, ale i handlu, gospodarki, edukacji, obrony oraz nauki.

Obydwaj wyrazili zadowolenie z intensywnego rozwoju współpracy między Polską a Mongolią, szczególnie w sektorze ekonomicznym i handlowym. Zwrócili również uwagę na to, że obroty handlowe wzrosły trzykrotnie w ciągu ostatnich dwóch lat. Premierzy mają nadzieję, że wizyta polskiej delegacji biznesowej, która ma się odbyć w czerwcu, na czele z wiceministrem gospodarki przyczyni się do wzmocnienia kontaktów gospodarczych.

Obie strony zaznaczyły, że Polskie firmy, które przodują w poszukiwaniu ropy i gazu oraz w produkcji maszyn i sprzętu do kopalń takie jak Kopex, dzięki udziałom w przetargach w Mongolii udowodniły, że istnieją możliwości pogłębienia współpracy w handlu i gospodarce.
Premierzy Mongolii i Polski wyrazili również zadowolenie z aktywnie rozwijającej się współpracy w sektorze obronnym. S. Bajar zaprosił Donalda Tuska do Mongolii. Premier z radością przyjął zaproszenie i odwzajemnił je.

Źródło: www.montsame.mn

HIV w Mongolii

W ostatni piątek (13.02.2009) w Mongolii odnotowano 52 i 53 przypadek zarażenia wirusem HIV. Jak mówi szef służb zajmujących się AIDS z Narodowego Centrum Studiów nad Chorobami Zakaźnymi, Ch. Dawaadżaw, zostaną podjęte próby dotarcia do partnerów osób zakażonych poprzez rozmowy z psychologami.

W ciągu ostatnich lat w Mongolii w sumie u 52 osób wykryto wirusa HIV. 40 z nich to mężczyzni a12 kobiety. Trzech pacjentów to młode osoby w wieku od 15 do 19 lat, 23 plasuje się między 20 a 29 rokiem życia, 16 między 30 a 39, 7 między 40 a 49 i jeden pacjent powyżej 50 roku życia. Ośmioro z nich zmarło.


Źródło: www.montsame.mn

16 lut 2009

Mongolia w liczbach

W styczniu 2009 roku liczba ludności Mongolii sięgnęła 2 milionów 700 tysięcy. 29 procent populacji to osoby w wieku od 0 do 15 lat, 65 procent - od 16 do 59 i 6 procent to osoby powyżej 60 roku życia. Średnia długość życia Mongołów wynosi 66,8 lat, o 1,5 roku dłużej niż w 2004. Rocznie rodzi się w Mongolii 16 tysięcy dzieci.


Około 40 procent całej populacji mieszka w Ułan Bator. 65 procent mieszkańców stolicy to młodzi ludzie poniżej 35 roku życia. W mieście jest około 200 tysięcy samochodów i 760 autobusów.


Źródło: www.montsame.mn

10 lut 2009

7 Cudów Mongolii

W Mongolii trwa rozpoczęta w listopadzie 2008 roku kampania dotycząca wyboru 7 Cudów Mongolii. Jej wyniki zostaną ogłoszone 20 lutego 2009 roku, tuż przed Cagaan Sarem, który obchodzony jest w tym roku 25 lutego.

Kampania została zorganizowana wspólnie przez Biuro Prezydenta, Ministerstwo Natury, Środowiska i Turystyki i Stowarzyszenie Turystyki Mongolskiej w celu promowania turystyki w Mongolii, jak również niewiarygodnej różnorodności i piękna tamtejszej przyrody. W trzech kategoriach: historycznej, artystycznej i naukowej, nominowane mogą zostać tylko miejsca stworzone przez naturę, bez ingerencji człowieka, jak również te o ekologicznym i turystycznym znaczeniu. Wśród nich znajdują się tak popularne cele turystycznych wycieczek jak: Jezioro Chöwsgöl, Góra Gobi Gurwan Sajchan i inne.
Ci, którzy chcą oddać swój głos na 7 Cudów Mongolii, mogą to robić za pośrednictwem mediów lub internetu.

Źródło: www.montsame.mn

9 lut 2009

Festiwal Orła

Znana już jest data tegorocznego Festiwalu Orła, święta nawiązującego do pradawnej kazachskiej tradycji polowania przy pomocy tych drapieżnych ptaków, która to kultywowana jest od 2000 lat i ostała się tylko w Mongolii. W tym roku odbędzie się on 26 lutego.


Święto to ma na celu przybliżenie Mongołom oraz zagranicznym turystom tej niesamowitej umiejętności, jak również przyczyn głębokiego przywiązania ptaka do człowieka.


Podczas tych obchodów można również podziwiać własnoręcznie wykonane przez myśliwych stroje na polowanie oraz przekonać się do jakich czynności wykorzystywane są orły podczas polowania, jak i w życiu codziennym.

Myśliwi pokażą między innymi, jak przywołać orła na rękę i jak ptak chwyta skórę lisa.


Źródło: www.olloo.mn

3 lut 2009

Ceny produktów konsumpcyjnych bez zmian

Mongolskie święto narodowe, "Cagaan sar", zbliża się wielkimi krokami. Odbędzie się za nieco ponad 20 dni. Dlatego już teraz pojawiło się zainteresowanie cenami towarów konsumpcyjnych, których różnica na głównych stołecznych rynkach oscyluje pomiędzy 100 a 300 tugrików.


Oto ceny najważniejszych produktów:

- kilogram mięsa - 2100-3000 tugrików,

- produkty mleczne - 1800-6000 tugrików,

- kilogram warzyw - 500-1000 tugrików,

- wyroby cukiernicze 850-1100 tugrików,

- litr mleka - 1200 tugrików,

- kilogram mąki - 750-900 tugrików,

- słodycze - 2000-8000 tugrików,

- kilogram ryżu - 1100-1300 tugrików,

- kilogram cukru - 900-1100 tugrików,

- wyroby mięsne - 2000-6500 tugrików.

Tusza barania natomiast sięgnęła 60000-250000 tugrików.


Ostrzega się Mongołów, by nie kupowali na rynkach tanich podróbek wódki, przeterminowanych produktów spożywczych oraz zepsutych owoców.


Źródło: www.montsame.mn



21 sty 2009

Chińczycy zalewają Mongolię?

Według najnowszych oficjalnych danych, liczba Chińczyków przebywających w Mongolii sięga 30 000. Wielu z nich przekracza granicę nielegalnie. Zeszłej jesieni zatrzymano i deportowano z Mongolii około 200 nielegalnych imigrantów. Według słów autora artykułu, deportacje obywateli Państwa Środka powodują pewnego rodzaju zadowolenie wśród Mongołów, którzy nie pałają do nich sympatią. Ta niechęć ma podłoże historyczne. Od zamierzchłych czasów nie brakowało momentów w historii, gdy kraje sąsiadujące z Mongolią były z nią w konflikcie. Chińczycy uważali ją za część swojego państwa. Czang Kai-szek miał zamiar stłumić niepodległościowe ruchy mongolskie poprzez ataki swojej armii, a w dalszej perspektywie sinizację społeczeństwa.

W 2008 roku miało miejsce kilka przypadków przemycania towarów (map miejsc z występowaniem złóż mineralnych w Mongolii, płyt CD, itp.) przez granicę. Niedawno służby celne odkryły tajne zdjęcia z planami budowy mongolskiego Ministerstwa Obrony Narodowej, łącznie ponad 40 kartek materiałów. Autor twierdzi, iż jest to dowód na to, że Chińczycy próbowali wcielić w życie dawne plany.

Żywność wydaje się być tą domeną, w której Chińczycy są najaktywniejsi. Chociaż chińskie produkty spożywcze są najbardziej szkodliwe, Mongołowie importują je ze względu na ich niską cenę. Sami mieszkańcy Erenhot korzystają z dobrej jakościowo żywności, a Mongołom sprzedają tę gorszą.

Potomkowie Czyngis-chana zachodzą w głowę, w jakim celu Chińczycy przyjeżdżają do ich kraju zimą, skoro głównym ich celem jest praca na budowie, podczas gdy o tej porze roku prace są wstrzymane.

Autor artykułu przytacza relację swojej siostry, która dwa miesiące temu wracała z Dzamyn-Üüd. Jak wspominała, gdy jechała w kierunku Chin, w jej wagonie było tylko 10 mongolskich pasażerów, podczas gdy resztę stanowili Chińczycy. Fakt iż w tym samym okresie deportowano Hanów sprawił, że Mongołowie sądzili, iż ich liczba zmniejsza się na terenie Mongolii. Najprawdopodobniej jednak nie wszystkich deportowano.

Istnieje jeszcze jeden cel ich przyjazdu – kopalnie złota. Większość Chińczyków pracujących w przemyśle wydobywczym przebywa na terenach wiejskich. Mówi się, że wielu chińskich robotników budowlanych wyjeżdża na zimę do swoich rodaków pracujących w kopalniach, gdzie powietrze jest czyste, wolne od smogu. Spędzają zimę w bogatych w złoża ajmakach Töw, Chentij, Selenge, po czym na wiosnę wracają do pracy. Nie brakuje też głosów na temat tego, że ci sami Chińczycy korzystając z kryzysu ekonomicznego, odkupują od mongolskich pasterzy zwierzęta z grupy o ciepłych pyskach (Mongołowie dzielą zwierzęta hodowlane na dwa rodzaje: chaluun choszuutaj – o ciepłych pyskach: konie, owce, oraz chüjten choszuutaj – o zimnych pyskach: krowy, wielbłądy, kozy) po bardzo niskich cenach. Autor tekstu, zaniepokojony coraz większą „inwazją" sąsiadów zza południowej granicy, nawołuje do pozbycia się ich i zwrócenia miejsc pracy mongolskim obywatelom. Używa wręcz słów: „Chrońmy Mongolię. To nie są Mongołowie, ani nawet ludzie zmongolizowani. To są Chińczycy."

Źródło: www.olloo.mn

16 sty 2009

Połowa populacji Mongolii zdana na socjal

W minionym roku aż 1,3 miliona osobom udzielono pomocy socjalnej w postaci rent, emerytur, zasiłków. To połowa populacji Mongolii, której liczba wynosi 2,6 miliona mieszkańców. W 2008 roku na pomoc socjalną przeznaczono 114,7 miliardów tugrików. Liczba rencistów i emerytów w porównaniu z końcem 2007 roku zwiększyła się o 7,6 tysięcy osób.

W ramach rządowego programu „Pieniądze dla Dzieci", w 2008 roku udzielono świadczeń 925,5 tysiącom dzieci o łącznej wartości 32.8 miliardów tugrików. Chociaż liczba dzieci objętych tą opieką wzrosła o 13.6 tysięcy w stosunku do lat poprzednich, skala świadczeń zmniejszyła się o 627.9 milionów tugrików.

Źródło: www.olloo.mn

15 sty 2009

Ułan Bator spowite smogiem

Wydział zajmujący się jakością powietrza mongolskiego Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał raport dotyczący zanieczyszczenia powietrza w mongolskiej stolicy w pierwszej dekadzie stycznia 2009 roku.

Odczyty z urządzeń służących do pomiaru jakości powietrza umieszczonych w kilku dzielnicach Ułan Bator pokazały, w jakim stopniu prawidłowy poziom został przekroczony. Urządzenia wskazały, jaki było stężenie dwutlenku siarki, wydzielanego podczas spalania węgla, zanieczyszczającego powietrze dwutlenku azotu – produktu ubocznego spalin samochodowych oraz pyłu. Stężenie dwutlenku siarki osiągnęło poziom zanieczyszczenia 51 razy przekraczający prawidłowy, a dwutlenek azotu 11-krotnie przekroczył dopuszczalną normę.

Jak alarmują mongolskie media, nie tylko wszechobecny smog, ale i wciąż potęgujący się pył stanowią poważne zagrożenie dla zdrowia mieszkańców Ułan Bator.

Źródło: www.olloo.mn